Z Indii przez Finlandię do Polski...
W Delhi 38 stopni ciepła, w Helsinkach...- nawet boję się pomyleć! A w Warszawie? W Warszawie niby słońce, ale już 200 km od stolicy- śnieg...
Mężnie to znoszę, szaliki i rękawiczki z szafy wyciągam, witam wszystkich serdecznie na ojczystej ziemi i życzę pięknych, spokojnych, zdrowych i jakich tylko sobie życzycie, Świąt Wielkanocnych!
Pozdrawiam:)
Aleksandra Michalska-Singh
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No i nie ma oficjalnego komentarza czemu tak nagle panią Singhową się stałaś. ;-)) Przynajmniej wypostuj np. przy okazji omawiania geografii Indii jakąś informację o Rajputach. ;D
OdpowiedzUsuńI chcemy zdjęcia ze ślubu ;)
OdpowiedzUsuń