środa, 7 lipca 2010

Pocztowki z Indii...





Moja sasiadka z moim sniadaniem...:)(swisnela przez okno, skubana jedna). Na mango sie nie skusila jednak, widac woli chleb tostowy marki Britania:)

3 komentarze:

  1. Prawda?! Pal szesc ten chleb, ale jak mozna wzgardzic tym co najlepsze w sezonie!? Przeciez to mango! MANGO! takie jak przynosi Krzemieniowi Ashish:)

    OdpowiedzUsuń